Od niespełna roku bujałam się z chorym kolanem, z bólem odpuszczając sobie jakiekolwiek górskie szczyty.
Nigdy nie przepadaliśmy za zbyt popularnymi miejscami turystycznymi. Unikaliśmy ich w sezonie, próbując ewentualnie odkryć ich czar w mniej obleganych terminach.
Macedonia Północna ma fascynującą i zróżnicowaną tożsamość. To miks dziedzictwa bałkańskiego, śródziemnomorskiego, greckiego, rzymskiego i osmańskiego (tureckiego).
Plażując w Triscinie, oddalonej od naszego gaju oliwnego o 15 km, niejednokrotnie odbywaliśmy wzdłuż plaży długie spacery w kierunku świątyni Selinunte górującej nad nią.